poniedziałek, 23 stycznia 2012

Miami pokonane!



Tak! Z czystym sumieniem cieszę się z tego! Brandon Jennings i spółka z Milwaukee załatwiła Miami w ich własnej hali! Co prawda mecz toczył się wyrównanie, można powiedzieć, że grali kosz za kosz, ale pod koniec meczu drużynie z Florydy już nie wpadały kosze tak łatwo, nawet sam LeBron James nie trafiał i to łatwych wejść pod kosz! Natomiast Milwaukee szło za ciosem i z każdą akcją oddalali się od gospodarzy. W drużynie gości świetny mecz zagrał Ilyasova.Tak, tak ten młody Turecki koszykarz zbierał, trafiał z pod kosza, z osobistych, i nawet sam Bosh nie mógł nic na to poradzić. Nie pomogło 28 punktów LeBrona i 23 Bosha, widać że brakuje im wyraźnie Wade'a. Końcowy wynik meczu to: 91-82 dla Milwaukee!

2 komentarze:

  1. synek, trochę warsztat popraw, bo się czytać nie da

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co masz dokładnie na myśli? Masz może jakieś rady? Wiesz, to jest mój pierwszy blog, a z pisaniem takich tekstów nie miałem wcześniej do czynienia.

      Usuń